środa, 31 lipca 2013

Fizyka, magia i ezoteryka

Ostatnim czasem moje zmysły zalewa brzydkie połączenie fizyki i ezoteryki. Nie od dzisiaj wiadomo, że zestawienie nauki vs pseudonauki, wypada stosunkowo mizernie dla postaci drugiego oponenta.

Sytuacja się zmieniała i czasem pseudonauka potrafiła użyć naukowej metodologii i awansować. Jednak w fizyce teoretycznej pojawiło się niezbyt ładne zjawisko, które określę mianem ezointerpretacji. Pojawia się jakiś pan lub pani i dokonują interpretacji obliczeń związanych z fizyką kwantową, czy innymi głośnymi teoriami fizycznym np teorią strun (tak swoją drogą nie spotkałem ezointerpretacji modelu standardowego, a szkoda :D ).
(wikipedia)

wtorek, 30 lipca 2013

Praktyka z podróżami neoszamańskimi

Ostatnim czasem testuje sobie praktyki związane z podróżami w odmiennych stanach świadomości. Podzielę się z wami teraz paroma swoimi spostrzeżeniami.

(skradzione z google)

czwartek, 18 lipca 2013

Ezoteryczne mądrości cz 2

Odgrażałem się, że zrobię drugą część ezoterycznych mądrości. Oto i jest:

Dla nastroju dorzucę wam utwór muzyczny, który nijak nie pasuje do treści notki. No może trochę przewartościowaniem symboliki użytej w utworze.

Oto utwór:


wtorek, 16 lipca 2013

Wieża Babel

Notka ta powstaje w swoistym momencie. Każdego człowieka dopada w pewnym momencie kryzys. Ktoś mądry, osoba którą bardzo cenie powiedziała mi kiedyś, że kryzys jest potrzebny by móc się dalej rozwijać. Być może owy kryzys sprawi, że łyknę dla siebie z magii jeszcze więcej. Najpierw jednak opiszę jak spadłem na zadek i sobie go obiłem
(z tarotowego bloga ukradłem)

czwartek, 4 lipca 2013

Czarowanie dla innych

Generalnie niektórzy większość swojej praktyki opierają na czarowaniu dla innych bowiem, to może być całkiem dochodowy biznes. Jednakże pomijając kwestie materialne to oczywistym jest, że jest to bardzo dobry poligon doświadczalny, pozwalający szlifować swoje umiejętności i przy okazji pomóc jakiemuś znajomkowi, lub sobie szybko dorobić.

Jednakże ja nie o tym do końca...

 Chciałbym opisać coś, co jednocześnie było porażką i sukcesem.